z tygodnia na tydzień

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 17


poleruję dzieciństwo
jak srebrne łyżeczki
by wciąż błyszczało
wietrzę je dużo częściej
niż futro zamknięte w szafie

cóż z tego
że nie śmierdzi naftaliną
jeżeli brudzi się
dzisiejszą codziennością

teraźniejszość w kolorze
środowego popiołu
z tłustymi czwartkowymi plamami
zawsze pocieszy widok
czystej niedzieli

nawet jeżeli
jest tylko wspomnieniem

iw, 13.03.2013



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

fajny wiersz!
My rating:  

My rating

My rating:  
14.03.2013,  adam rem

My rating

My rating:  
14.03.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.03.2013,  benari

My rating

My rating:  

Moja ocena

Nastrojowo. Trafia. Pozdrawiam :)
My rating:  
13.03.2013,  Renata Cygan

@

cóż z tego
że nie śmierdzi naftaliną
jeżeli brudzi się
dzisiejszą codziennością....moze bez tej naftaliny ale super
13.03.2013,  batuda

My rating

My rating:  
13.03.2013,  batuda

My rating

My rating:  
13.03.2013,  kate

My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  
13.03.2013,  TiAmo