Zaciskam oczy
Marzę o tym
by się rozpłynąć
w przestworzach
zapachem słońca
nagich ramion
w zenicie
smakiem ciepła
obnażonych dłoni
na szczycie
niech nikt teraz
mnie nie budzi
by się rozpłynąć
w przestworzach
zapachem słońca
nagich ramion
w zenicie
smakiem ciepła
obnażonych dłoni
na szczycie
niech nikt teraz
mnie nie budzi
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating