Sroka
Wchodzę do szafy wspomnień
w szufladzie składuje sny
na stole zostawiam odciski
półki pełne obcych słów
na ścianie wsiąkłam w obrazy
parapet pełen odległych stron
Nikt mnie nie widzi nie szuka
ale ja tu trwam na straży
na krawędzi dźwięków
kolorowych chwil miraży
co piękniejsze zdobycze
chowam w skrzyni skarbów
w szufladzie składuje sny
na stole zostawiam odciski
półki pełne obcych słów
na ścianie wsiąkłam w obrazy
parapet pełen odległych stron
Nikt mnie nie widzi nie szuka
ale ja tu trwam na straży
na krawędzi dźwięków
kolorowych chwil miraży
co piękniejsze zdobycze
chowam w skrzyni skarbów
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating