Jakoś to będzie
Wiosna czy nie wiosna,
ale coś zetrze zaspy,
krajom przybędzie kolorów
w codziennej wędrówce dnia.
Hossa czy nie hossa,
kryzys też przepadnie,
dziennikarze będą się musieli
odrobinę (tylko) pogimnastykować
przy szukaniu złych wiadomości.
Wieczór czy nie wieczór
zapali obłoki,
da nam znowu szansę
na moment zadumania
w tymczasowej czerwieni.
Wierni czy niewierni
znów ruszymy w życie,
chodnik się zakołysze,
a może to my.
ale coś zetrze zaspy,
krajom przybędzie kolorów
w codziennej wędrówce dnia.
Hossa czy nie hossa,
kryzys też przepadnie,
dziennikarze będą się musieli
odrobinę (tylko) pogimnastykować
przy szukaniu złych wiadomości.
Wieczór czy nie wieczór
zapali obłoki,
da nam znowu szansę
na moment zadumania
w tymczasowej czerwieni.
Wierni czy niewierni
znów ruszymy w życie,
chodnik się zakołysze,
a może to my.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating