Beznamiętność

author:  Beata Rokicka
5.0/5 | 13


Dosłowność

wytrzeszcza oczy

z leadów i ze szpalt.

Swoje prawdy jątrzy –



Już wiesz: kto brat, kto kat.



Przyjemność

głośnej czerwieni

czerni cicho zdartej…

Nikt już się nie czerwieni,



Woli grać w otwarte karty.



Woli też w garści trzymać



Śmierć, Nadzieję, Życie –

śmierć ich się nie ima

zielony przycisk jest w odwecie.



Beznamiętność…



Do drzwi i okien puka.

Między szpaltami – krzyczy.

Drobnym drukiem – szuka

człowieka.



Zbrukanego



Brakiem…



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.09.2012,  budleja

My rating

My rating:  
25.09.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.09.2012,  TiAmo

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.09.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.09.2012,  Irena Moll

My rating

My rating:  

My rating

My rating: