Tysiąc wspomnień.

author:  Filip
5.0/5 | 9


Świt, tak łagodny jak Twój głos,
Obdarzył nas pięknym, bezchmurnym niebem
Zakpił z księżyca i zabił noc.
Twe ciało odsłonił - przykrył ptaków śpiewem.

Trzeba by tysiąc szafirów i pereł, co z męki
Swych małych twórców się rodzą -
By oddać Twych oczu głębię i błękit,
W których gwiazdy odbijać się godzą.

Trzeba by tysiąc litrów wina, dojrzewającego lata
W jednym, cichym miejscu skupić
I pić ten trunek do końca świata,
By móc się tak jak w Twoich ustach upić.

Trzeba by jeszcze tysiąc innych przywołać wspomnień,
Byś moja miła wróciła tu. Do mnie.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

Moja ocena

śliczny
My rating:  

My rating

My rating:  
14.09.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.09.2012,  Irena Moll

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.09.2012,  KB.