"Spotkanie z innym" - Ślady snu

@ Krzysztof றaria Szarszewski

Masz bujną fantazję, jesteś osobą kłamliwą, toksyczną i awanturniczą. Wszystko co piszesz, to właśnie ty tak robisz. Na każdym kroku oszukujesz. Za oszustwa też podano ciebie do sądu i byłeś ukarany - pisano o tobie w gazetach. To twoja koleżanka Yvette, mi pokazała te linki. Na portalach medialnych piszą o twoich oszustwach.
PLAGIATOREM jesteś, a w twoim tomiku nie masz zaznaczone, że pisałeś z Jolą - mam ten tomik. Przestań kłamać. Oczywiście, że czerpałeś z moich wierszy i od innych też. Od Eli również, ona mi to powiedziała, przecież robiłeś jej poprawki, tak bardzo się rwałeś do jej wierszy. Yvette, to każdy ją zna, że brała od innych i za nią pisali. Co do Renaty, to się bardzo pomyliłeś. No, ale ty wszystko wiesz.
Kasę, to ty ode mnie wyciągałeś na twoje statułetki, a jak nie chciałam więcej sponsorować, to zacząłeś wyzywać.
W te swoje urojenia, to już tak bardzo uwierzyłeś, że próbujesz sprzedać twoje kłamstwa, jako prawdę. Starzejesz się facet, a narcyz z ciebie wielki. Masz już zanik pamięci, przecież to od ciebie komornik ściągał pieniądze. Tak jak już wcześniej powiedziałam, to co piszesz o innych, to właśnie ty tak robisz. Powinieneś się wstydzić.
O tobie wszyscy już źle mówią, kto miał z tobą do czynienia. Swoich wierszy, też nie umiesz czytać i się jąkasz, więc przestań ośmieszać ludzi, jak sam nie potrafisz.
Idź wyplewić swoją grządkę z narcyzami.

BARBARO O.

Czy wydaje ci się, że kłamstwami, oszczerstwami i plagiatami
zatuszujesz niechlubną część twego życiorysu. Nawet nie masz pojęcia
ile ludzi o tym wie. I sama obligujesz mnie bym odpowiedział i by
ludzie oszukiwani przez ciebie poznali prawdę.

1. Pani Renia Cygan pisze pięknie i mądrze i nie musi się do plagiatu
zniżać. A ty jej... ale i Eli, i Yvette, i Przemka, i mi skradzione wiersze
przerobiłaś nieudolnie i z błędami merytorycznymi, stylistycznymi i
ortograficznymi. I tak publikowałaś!
Ale jak się ma tylko podstawówkę i słów nie rozumie to nie dziwi.

2. Jola nie mogła tak powiedzieć bo 2 wspólnie z nią napisane wiersze
są w mym tomiku z podpisem - „napisane wspólnie z Io”
A contrario twym kłamstwom publikowałem zdjęcia tych stron na FB.
Zmuszasz mnie bym przypomniał ci jak namolnie ciągnęłaś mnie do
hotelu - odmówiłem! Wciskałaś medal za kasę od Lebiody - odmówiłem.
Zapraszałaś fundując bilet do Brazylii ale... bez żony - odmówiłem.
Prosiłaś o korekty i pisanie ci wierszy proponując 100 euro za
wiersz /co robi D. Lebioda - przyznał to w sądzie/ - odmówiłem.
I przekonałem się, że nie ma większego wroga niż Barabara, której się
odmówi. I tylko do siebie miej pretensje, że chwaliłaś się publicznie
płaceniem Lebiodzie za statuetkę i medale i... Apolonii /czym obrażałaś ją/

3. Brałem twoje słowa, wersy ?
Ty nawet mówić poprawnie, ni przeczytać „swych” utworów nie potrafisz
bo nie rozumiesz słów, które skradłaś.
Publikowałem twoje plagiaty mych wierszy na NK i na FB podając daty
i miejsca publikacji dla potwierdzenia twego złodziejstwa i kłamstw !

4. W sądzie i owszem bywałem po wielokroć. I czuję się bardzo pewnie.
Orzekałem w Sądzie Grodzkim /byś zrozumiała - byłem sędzią/
A z Lebiodą w końcu wygrałem wielokroć go ośmieszając. A topił ciebie.
Teraz komornik ściąga od niego koszty procesowe dla mnie.

Szarszewski

Tak na marginesie, to właśnie pani Cygan zrobiła plagiacik i nie tylko ten, było głośno o tym, ale jako wszechwiedzący powinieneś wiedzieć.
Przypominam ci, co do twoich plagiatów, żenujące i bezwstydne jest to, że to właśnie ty wiersze Joli Skamarskiej wydrukowałeś w twoich książkach jako SWOJE - nie wspominając ani słowa o autorce wierszy i zadedykował je Kasi. Jakie to jest straszne i poniżające.
Oczywiście wiedzą o twoich plagiatach wszyscy, ponieważ ta poetka opowiedziała o tym wyczynie wielkiego „połety” w gronie poetyckim, ale i nie tylko ta poetka – poszkodowanych jest więcej. Także brałeś wersy innych, tym co robiłeś korektę wierszy, wycinałeś wersy i wyrazy, a później znalazły się w twoich wierszach. Z moich wierszy, też brałeś wersy i wstawiałeś do swoich „jamników,” a jak zwróciłam ci uwagę, w towarzystwie paru osób, to z głupim uśmiechem odpowiedziałeś mi, że ci się spodobały.
Wiem, wiersze Joli, też ci się spodobały, że wydrukowałeś je jako swoje. Jesteś osobą kłamliwą, toksyczną i awanturniczą. Będziesz to dalej robił, znajdziesz się w sądzie. Ach, przecież ty byłeś już w sądzie i masz parę wyroków na swoim koncie. Tam jesteś potulny i przepraszasz, że już więcej tego nie będziesz robił, musiałeś przeprosić w gazecie i zapłacić odszkodowanie i grzywnę. To jest dopiero brak słów. Ciągnie się ta sama śpiewka, starzejesz się facet. Ciągle jesteś w powijakach i wymyślasz sobie historie.

@ Renata Cygan

Dzień dobry Reniu…
W jednej z rozmów telefonicznych Yvette Popławska zdradziła mi "tajemnicę" połetki Barabary O.
Ta, jak się przyjaźniły /choć już wtedy Barabara kradła utwory nieświadomej Yvette/ podzieliła się w/g niej genialnym patentem : by omamić czytelników /a naprawdę zakamuflować lipną datą plagiat/ pisała utwory na kartkach starych kalendarzy licząc na to, że to będzie dowód wcześniejszego napisania niż autor !

Plagiaciki ?

Plagiat wiersza Reni Cygan...
Moich splagiatowanych przez nią wierszy Ania odkryła 11-cie
Żenujące i bezwstydne... co w przypadku tej wybitnej „połetki” nie dziwi.
A na bezczelność i łgarstwa brak słów w języku ludzi cywilizowanych !

My rating

My rating

My rating

Sprawdziłam link

Pani Renato, moje linki są wiarygodne wiersz jest drukowany już dawno i każdy ma do niego dostęp.
Ja też nie bawię się w gierki.Ja podałam Panu Zablockiemu 4 linki gdzie jest mój wiersz wcześniej napisany pod moim Nazwiskiem !!! .
Moje ręce też mi opadaja...

Sprawdziłam pani linki

Wszystkie są niewiarygodne niestety.
Podaję mój:
http://www.inne.spojrzenia.com/swit-w154836.html

To jest moja ostatnia wypowiedź na ten temat. Obydwie wiemy jaka jest prawda.
Ja dalej nie mogę uwierzyć ,że dorosła poważna osoba bawi się w takie gierki.
Po prostu ręce opadają...

My rating

@

Halo Renato,
to samo sobie pomyślałam kiedy twój wiersz ujrzałam dlatego go dałam na Emulti.

Pozdrawiam serdecznie.

Hmmm....

Barbaro, czegoś tu nie rozumiem. W tym tekście znajdują się całe zdania wyjęte z mojego wiersza "Świt"
Oj- nieładnie.

Świt

Przeciągam spojrzenie
przez kłos złotego żyta
zapuszczam korzenie
a w dali świt już wita.

Wypijam chłodnawą
kropelkę rosy z listka
uśmiechem nad trawą
pozdrawiam wokół wszystko...

Wplątane we włosach
zapachy świeżych traw
i tańczę wciąż bosa
w mgły mokrej białych łzach

Różową firaną
zasnute niebo marzy
rozmyśla zaspane
ścierając snu ślad z twarzy

Gdy słońce rozkwitnie
a wraz z nim kwiatów krocie
przycupnie ,umilknie
i przyśnie w chłodnej grocie

A jutro jak co dzień
wychynie by się witać
z księżycem po drodze
i znów nam będzie świtać...

2011

A to Twoja wersja:

Korony drzew
wiatrem fryzowane
ukazują białawe
strony liści
zieleń w podmuchach
jaśnieje i ciemnieje
przeciągam spojrzenie
przez kłos złotego żyta
w mgle mokrej
biało-perłowych łez
i wplątany we włosy
zapachy świeżych traw
wyimaginowany
odurza mnie
poddaję się ekstazie
tańczę wciąż boso
jak szalona
przycupnę ,umilknę
zapuszczam korzenie
rozmyślam zaspanie
ścierając ślad snu
z mojej twarzy.


To tak się teraz pisze wiersze- na "pożyczkę"?
Byłam zmuszona zgłosić nadużycie.

My rating

My rating

My rating

My rating

Moja ocena

Moja ocena

My rating

Moja ocena

Za siebie mogę powiedzieć, że mi się bardzo podoba

My rating

My rating

My rating