Pod dachem z gwiazd
Miliony gwiazd
rozsypały się
na granatowym płaszczu
letniej nocy
ciepłe powietrze
unoszące się
z lekkim powiewem
w górę
pulsuje ich blaskiem
poświata księżycowa
snuje się
po koronach drzew
otulając ich pnie
delikatnym pocałunkiem
Patrzę w niebo
tam
gdzie spoczywa twój wzrok.
rozsypały się
na granatowym płaszczu
letniej nocy
ciepłe powietrze
unoszące się
z lekkim powiewem
w górę
pulsuje ich blaskiem
poświata księżycowa
snuje się
po koronach drzew
otulając ich pnie
delikatnym pocałunkiem
Patrzę w niebo
tam
gdzie spoczywa twój wzrok.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating