Pamięci Tomasz Szukalskiego

5.0/5 | 13


Gdy Szakal swym zadęciem
prostował saksofon,
wielu płakało.
Potrafił wyjść na scenę
w przykrótkich spodniach.
To jednak
nie miało znaczenia
wobec jego kunsztu.
Kunsztu artysty
niedostrzeganego.
Kunsztu,
jednego z największych
saksofonistów świata.

Było solo.
Były duety, tria,
kwartety, kwintety,
były…
I był morderca czasu
W odrobinie godziny.

Nie potrafię pisać kondolencji.
Ale dzisiaj w Warszawie,
z przystanku na
Cmentarzu Bródnowskim,
odjechał zasilić szeregi
Największej Orkiestry Świata.

Rest In Peace, Tomku

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
10.08.2012,  Krysia Lis

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.08.2012,  olszyna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.08.2012,  bezecnik

Moja ocena

:(
My rating:  

Moja ocena

To piękne kondolencje.
My rating:  
09.08.2012,  Janina Dudek

Moja ocena

Pamiętam Piotrze lata 1972 - 1978 - to okres rozkwitu
muzyki Jazzowej w klubie studenckim " Stodoła"
W domu tak często nie bywałam jak tam...
Tomasz Szukalski rzadko tam grał, ale byłam na każdym wieczorze.
Namysłowski, Stańko, Nahorny, Ptaszyn Wróblewski przyciągali tłumy ... tamte emocje żyją we mnie dopóki i ja.........
My rating:  

My rating

My rating:  

* * *

Świetny muzyk

zasilił grono Anielskiej Orkiestry*