Ruchome schody na lotnisku

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 6


Dlaczego ja jestem w Krakowie
a nie w Jerozolimie
Duch rozłąki i rany miłości
w dodatku wrażenie bycia pod
ciągłą mgłą.

I te myśli o budowaniu Ameryki?
Wiem, że ostrzegałaś
„Zostań. - Na zawsze!”

Tymczasem, pociągi odjeżdżały
a ja, jak taki podmiot liryczny
decydowałem sam, zawsze
o kilka lat za późno.

Jednako, czy się chce czy nie:
Gdybanie nie pomoże.
Po prostu, ten pierwszy port
miał tyle dobrego uroku.
A ja? Obiecywałem. Inne przystanie.



 
COMMENTS


Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.07.2012,  bezecnik