Skromne życzenie
Żyję w biegu
zawieszona
nad dnia urwiskiem
żyję w stresie
pogubiłam gdzieś
marzenia
wszystkie
Żyję w biegu
w tłoku
w gwarze
żyję w stresie
mijam wciąż niczyje twarze
Brak uśmiechu
brak radości
brak odbicia w lustrze życia
wciąż bez blasku
wciąż szarości
więcej pasji
krzyku
złości
Daj mi życie przyzwolenie
ja tu stworzę jasne cienie
miłość
urok
czar
i piękno
w tym tkwi szczęścia samo sedno
To banalne
przyziemne
takie skromne życzenie
do spełnienia
chyba...
nie tylko ode mnie...
zawieszona
nad dnia urwiskiem
żyję w stresie
pogubiłam gdzieś
marzenia
wszystkie
Żyję w biegu
w tłoku
w gwarze
żyję w stresie
mijam wciąż niczyje twarze
Brak uśmiechu
brak radości
brak odbicia w lustrze życia
wciąż bez blasku
wciąż szarości
więcej pasji
krzyku
złości
Daj mi życie przyzwolenie
ja tu stworzę jasne cienie
miłość
urok
czar
i piękno
w tym tkwi szczęścia samo sedno
To banalne
przyziemne
takie skromne życzenie
do spełnienia
chyba...
nie tylko ode mnie...
My rating
My rating
Moja ocena
I niech Ci się spełni T woje życzenie...My rating
My rating
My rating
My rating