Takie moje nieciekawe samopoczucie
Tak. Czuję się dobrze, tylko
samopoczucie mam fatalne.
Niewysłowione w krtani milkną
słów kłęby bure i banalne.
Za oknem cmentarz, w domu kostnica,
gdzie się podziała duchowa przyłbica?
Gdzieś aniołowie pierzchnęli rzędem,
nie wygram z losem- nawet psim swędem.
I tylko razy na głowę idą: to pałą z góry,
to z dołu dzidą.
Tak. Czuję się dobrze, tylko
nie zawsze z życiem mi po drodze
nakrywam czas straconą chwilką
i z braku laku wiersze płodzę.
RC 7.03.2012
samopoczucie mam fatalne.
Niewysłowione w krtani milkną
słów kłęby bure i banalne.
Za oknem cmentarz, w domu kostnica,
gdzie się podziała duchowa przyłbica?
Gdzieś aniołowie pierzchnęli rzędem,
nie wygram z losem- nawet psim swędem.
I tylko razy na głowę idą: to pałą z góry,
to z dołu dzidą.
Tak. Czuję się dobrze, tylko
nie zawsze z życiem mi po drodze
nakrywam czas straconą chwilką
i z braku laku wiersze płodzę.
RC 7.03.2012
My rating
My rating
Moja ocena
Czy śmiejesz się perliście, czy żalisz przez łzy; wszystkie Twoje teksty Renata warte są zatrzymania, ponieważ pięknie i poetycko opowiadasz te historie.Moja ocena
skądś taki stan znam ;)My rating
My rating
No to
chyba do ulubionych.My rating
My rating
My rating