forma istnienia
moja forma. składająca się ledwie z trzech nieskładnych zdań.
forma istnienia, kiedy mówię co rano „dzień dobry” panu na portierce.
i gdy się ledwie kącikiem ust podśmiechuję, biorąc w ręce lurowatą kawę.
bo żeby było taniej kupujemy trochę bardziej kwaśną.
tak, mojej formie do szczytowej brak wielu, wielu bardzo pięknych foremek.
może to i nawet dobrze. ich układanie na piasku zajęłoby więcej czasu.
a tak jest po prostu szybciej. łatwiej. prościej. bardziej nowocześnie.
cóż ja mogę w swej obronie jeszcze rzec? ot.. niewiele.
taka rzecz. niezależnie czy pada. pogoda nie ma bowiem wpływu.
wbrew obiegowej opinii, wbrew opinii wielu nie ma wpływu nic.
wystarczy tylko się urodzić. a potem już tylko żyć podług wzoru.
forma istnienia, kiedy mówię co rano „dzień dobry” panu na portierce.
i gdy się ledwie kącikiem ust podśmiechuję, biorąc w ręce lurowatą kawę.
bo żeby było taniej kupujemy trochę bardziej kwaśną.
tak, mojej formie do szczytowej brak wielu, wielu bardzo pięknych foremek.
może to i nawet dobrze. ich układanie na piasku zajęłoby więcej czasu.
a tak jest po prostu szybciej. łatwiej. prościej. bardziej nowocześnie.
cóż ja mogę w swej obronie jeszcze rzec? ot.. niewiele.
taka rzecz. niezależnie czy pada. pogoda nie ma bowiem wpływu.
wbrew obiegowej opinii, wbrew opinii wielu nie ma wpływu nic.
wystarczy tylko się urodzić. a potem już tylko żyć podług wzoru.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
brzmi znajomoMy rating
...
może się trochę usprawiedliwiam, że już mi się nie chce absolutnie i w ogóle nic:)