Prawda o miłości
Dręczycielka wytęsknionej duszy
i wygłodniałego ciała.
Świat na łeb na szyję ruszył,
chociaż wcale nie chciałam.
Złośliwie łypie wichrzycielka,
kłody pod serce rzuca z wzlotem,
nienasycona marzycielka,
co i rusz w głowę wali młotem.
Piach w oczy- chętnie, sól na ranę,
podcina skrzydła, sen odbiera.
Dzień tęskny, noce nieprzespane.
Życie skrzywiła mi przechera!
24.02.2012
i wygłodniałego ciała.
Świat na łeb na szyję ruszył,
chociaż wcale nie chciałam.
Złośliwie łypie wichrzycielka,
kłody pod serce rzuca z wzlotem,
nienasycona marzycielka,
co i rusz w głowę wali młotem.
Piach w oczy- chętnie, sól na ranę,
podcina skrzydła, sen odbiera.
Dzień tęskny, noce nieprzespane.
Życie skrzywiła mi przechera!
24.02.2012
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
No tak, tak ...właśnie pod wierszem Ja Pies - Bartka Kostrzewy doszedłem do wniosku, że ludzie miewają podobne odczucia w podobnym czasie i często na dużą odległość ...
a tobie polecam Koszała z dzisiaj też ...
http://www.emultipoetry.eu/pl/poem/19745,posluchaj
on znowu tam pisze o podciętych skrzydłach :-)
swoją drogą to ciekawe zjawisko ...
My rating
My rating
My rating
My rating