a ty mnie kochaj
prowadź
jak dziecko za rękę
nie będę marudzić że nogi bolą
pokaż
czego jeszcze nie widziałam
nie odwrócę głowy
przytul
gdy chłodem powieje
nie odtrącę
mówić nie przestawaj
będę słuchała uważnie
uśmiechu
z ust nie zdejmuj - pewności dodaje
kochaj całym sercem
chcę czuć się kochaną
domy realnego dzieciństwa
z wiekiem zamieniamy
na dorosłe domy marzeń
nasze serca
nigdy nie wydorośleją
domagając się wciąż
tej samej bajki na dobranoc
iw 12.11.11
jak dziecko za rękę
nie będę marudzić że nogi bolą
pokaż
czego jeszcze nie widziałam
nie odwrócę głowy
przytul
gdy chłodem powieje
nie odtrącę
mówić nie przestawaj
będę słuchała uważnie
uśmiechu
z ust nie zdejmuj - pewności dodaje
kochaj całym sercem
chcę czuć się kochaną
domy realnego dzieciństwa
z wiekiem zamieniamy
na dorosłe domy marzeń
nasze serca
nigdy nie wydorośleją
domagając się wciąż
tej samej bajki na dobranoc
iw 12.11.11
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
nie rytmiczny? a kogo to ...ma....
p.s. ludzie zapomnieli, że wiersze dla jednej osoby się pisze ... reszta to tylko mizerni odbiorcy ...
Andrzej jak zwykle, swoimi emocjami popsuł wszystko ... ale to warty człowiek ... czuje ...
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Prosty w przekazie...
...i tym mnie ujął. Czyta się lekko i przywołuje wspomnienia z dzieciństwa. Może faktycznie coś tam nieregularne ale...ja się na tym nie znam ;) Treść mi się podoba. Aczkolwiem czyta mi się lepiej bez "domy realnego (...) domy marzeń". PozdrawiamMy rating
My rating
@ Renata
też uważam, że dzieci są bardziej ujmujące:)Początek należy do dziecka, zakończenie - jest wypowiedzią dorosłego.
jestem jednak na równi...tak za początkiem, jak i za końcem.
Wsłuchaj się w to...
to, co prawie wszyscy dostawaliśmy będąc dzieckiem, co było dla nas całkiem naturalne...
jest nadal naszym pragnieniem w wieku dorosłym.
Z tym, że...już częściej - jest tylko naszym marzeniem.
A my, chcemy tego nadal jak wtedy...
Pozdrawiam:)
@Jarosław
był stały. Rozstrzeliłam go, bo jakoś zlewało mi się prowadzenie z tuleniem, z mówieniem z uśmiechami, z podskokami, i aż...za wesoło i szczęśliwie mi wypadło...a nie tak miało być..."domy realnego dzieciństwa..." powinny być zdecydowanie oddzielone od reszty.
Ale będę pamiętać o Twoich uwagach. O wszystkich zresztą tutaj.
pozdrawiam:)
@Andrzej
Andrzeju...masz rację. Nie może być dojrzały, gdyż... pisało go dziecko tkwiące ciągle we mnie.Na ogół mam twardą rękę, ale nie śmiem jej użyć do szczeniary we mnie siedzącej...myslisz, że rozpieszczam?
Myślę, że nie. Może to nagroda za twarde życie...? nie wiem.
Ładne z tym światem i tańczącym pragnieniem, ale...tu chyba jedynie oddźwiek miałoby - gdybyś mi zaśpiewał np.
"mam chusteczkę haftowaną, wszystkie czery rogi, kogo kocham, kogo lubie rzucę mu pod nogi. itd"
i...wtedy dopiero byłoby mi wesoło:)
Oki..postaram się napisać kiedyś...słowami dorosłej kobiety, ale to tylko wtedy, gdy ten dzieciek we mnie choć na leżaki pospać pójdzie:)
Dzięki wielkie...uwielbiam takie komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Moja ocena
Faktycznie- przekaz prosty, ale kto powiedzial, ze musi byc skomplikowany? Emocje sa, a to jest w wierszu najwazniejsze. A ze nieregularny? - Co z tego? Widocznie taki mial byc. Poczatek wiersza lepszy niz koniec. Pozdrawiam :)Moja ocena
Strasznie nie regularny. W takim wypadku chyba lepiej nie dzielić na strofy albo zdecydować się na stałą ich formę i budowęPozwolę sobie bez oceny,
Wiersz prosty wydaje się w przekazie, taki jakby trochę niedopracowany jak na ciebie, Oczywiście nie mam o to do ciebie pretensji, Wydaje się troche infantylny, nie wiem czy mógł by się mieścić w kanonach dojrzałej poezji, Dojrzała poezja odrzucała by takie pisanie, Na rzecz Twardej ręki i stałego życia:), choc brakuje mi uśmiechu to poudaje, trochę, żeby było nam wesoło, spojrzAłem znów, Jakby przykazania dla faceta, MOże zacytuje coś:) Z klipu zespołu Just 5, " Kolorowy świat kiedy ja dotykam ciebie Zwariowany czas kiedy w nas tańczy pragnienie":) To tak żeby złamać atmosferę smutku, Ogólnego bólu i przejęcia,Pozdrawiam, Wiersz MOżesz poprawić lub kiedyś jak ci przejdzie ochota napisać inaczej, albo zostawić, pozdrawiam,