moja droga krzyżowa

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 9


zawsze lubiłem latać
widzieć Saharę z lotu
wielkiego ptaka
między ścianami
Grand Canyon
oczy wybałuszać

lądować jednak przed grodem
naszego Kraka

w drodze na Wawel
królewskie wspomnienia
głaskać jamnika
najładniejszej Królowej

na stopniach kaplicy
moje zaklęcia
i modlitwy
w grobowcach

żeby naprawdę już
nigdy w kraju
nikogo nie koronowali
nie ma tu miejsca
dla nowych Króli

- przynajmniej
do mojej śmierci


Opublikowany: 30-05-2008 07:41

Wiersz jest ostatnim tytułem w moim pierwszym tomiku pt. "Repetytorium z historii"



 
COMMENTS


Moja ocena

a są jeszcze inne fajne:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.02.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.02.2012,  renee

My rating

My rating:  
17.02.2012,  Renata Cygan

Moja ocena

... lubię ten wiersz :)
My rating: