przy winie z mistrzem

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 11


prostych kilka ścian. urządzenie klimatyczne
zaprzęg koni Rozwadowskiego na cumulusach Dali.
mam szczęście siedzę przy stoliku z mistrzem
- okrążani przez kelnerki

śmiejemy się z tego co maluje kleksami
Piet Mondrian z rusztowania na ścianach.

w lewym rogu za filarami zalewają się
impresjoniści dowodzi nimi Monet od wczoraj.
szuka modelki która wie jak nakładać kimono

Salvatore nie może znieść nadreńskiego wina razem z tym
co mieszka inaczej jak się urodził - no ten -
Henri Toulouse-Lautrec.
piją wszyscy urodzeni pod znakiem zodiaku w listopadzie
o którym źle mówią
- nie kobiety
bo skorpion jest bogaty
- wiernością której nie ma Dali.

jak już kelnerki przestały nas podgryzać
zajęliśmy się rozmową o sztuce.
w malowaniu opisem zaczął fascynująco.
udowadniał że od czasów Leonardo da Vinci on jest
pierwszym

- nie dokończył
w tym czasie Mondrian spadł z drabiny
obudziłem się
moja żona zaplanowała wymianę tapet
w naszej sypialni

Poem versions


 
COMMENTS


To miłe.

:-)))

Moja ocena

zachwyciłam się, coby mieć pod ręką, kiedy zatęsknię wzięłam do ulubionych:)
My rating:  
12.02.2012,  Monia Jas

My rating

My rating:  

Moja ocena

wiersz traktuje o niewyśnionych do końca perypetoidach genialnego impresjonizmu we współczesnej myśli na
tęczy podświadomości - dla mnie wspaniały, pozdr.
My rating:  

Moja ocena

cha cha, no ładnie Cię wybudziła!:))))
zaskakujący koniec:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.02.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  
06.02.2012,  Marek Kular

To miłe.

:-))

My rating

My rating:  

Moja ocena

... to znam !!! to jeden z moich ulubionych wierszy :))
My rating:  

My rating

My rating:  
06.02.2012,  AlKo