Chwała akustykowi tego pomieszczenia
Szum fal nad morzem,
Jak i odgłosy szarej ulicy,
Określić jednym kolorem,
Tym samym odcieniem muzyki.
Płacz matki nad zagubionym synem,
Śmiech dziecka w ramionach babki,
Tę samą posiada melodie,
Ten sam przekaz porosty, nierzadki.
Kompozycje Mozarta czy Bacha,
Emocje Niemena czy Riedla,
W tym samym calu, zamyśle,
Dla wszystkich ludzi korzyścią.
W odległym bieszczadzkim lesie,
Szum miliona gałęzi i miliarda liści,
Sprawia ze ludzki krzyk się niesie,
"Chwała akustykowi tego pomieszczenia!"
Jak i odgłosy szarej ulicy,
Określić jednym kolorem,
Tym samym odcieniem muzyki.
Płacz matki nad zagubionym synem,
Śmiech dziecka w ramionach babki,
Tę samą posiada melodie,
Ten sam przekaz porosty, nierzadki.
Kompozycje Mozarta czy Bacha,
Emocje Niemena czy Riedla,
W tym samym calu, zamyśle,
Dla wszystkich ludzi korzyścią.
W odległym bieszczadzkim lesie,
Szum miliona gałęzi i miliarda liści,
Sprawia ze ludzki krzyk się niesie,
"Chwała akustykowi tego pomieszczenia!"
My rating
My rating
My rating
A jego imię...Soundscape :-D
Daję 5 gwiazdek i dodaję do ulubionych, bo jest to mój pierwszy wiersz, który opowiada o akustyku :-).Choć wolałbym, że by miał tytuł:" Wiersz akustyczny"...
No cóż, będę go sobie tak nazywał :-)
My rating
Moja ocena
:-))My rating
My rating
My rating
Moja ocena
oj chwała mu, chwała po wieki:)