Nie wiem
nie pytaj co na dziś planuje..
co dnia bez Ciebie umieram nie mam innych zajęć!!
odkąd odeszłaś
tego na pamięć się nauczyłem rozpaczliwie..
szukałem Cie
uciekłaś mi i duszy mej głodny Ciebie zawsze będę
co dnia płaczę ..co z mej świątyni zrobiłaś?? w zgliszcza to obruciłaś odbuduj mnie
nim umrę tysiąc razy..
jak ja liczę że wrócisz wiesz?? jak ja marzenie te pokochałem
tak w Tobie umarłem ja i jak na wygnaniu ma dusza..
w sercu susza na policzku słona łza.. zostawiłaś mnie w śmierci szponach!!
już nie wiem gdzie szukać Ciebie mam
Kocham Cie najpiękniejsza
bezwarunkowo!!
czekałem na jedną w życiu chwile
na taką miłość której pozbyć się nie sposób
doczekałem wielkiej tak!! na Boga Kocham Cie choć się do mnie słowem odezwij
zanim i dziś umrę!!
co dnia bez Ciebie umieram nie mam innych zajęć!!
odkąd odeszłaś
tego na pamięć się nauczyłem rozpaczliwie..
szukałem Cie
uciekłaś mi i duszy mej głodny Ciebie zawsze będę
co dnia płaczę ..co z mej świątyni zrobiłaś?? w zgliszcza to obruciłaś odbuduj mnie
nim umrę tysiąc razy..
jak ja liczę że wrócisz wiesz?? jak ja marzenie te pokochałem
tak w Tobie umarłem ja i jak na wygnaniu ma dusza..
w sercu susza na policzku słona łza.. zostawiłaś mnie w śmierci szponach!!
już nie wiem gdzie szukać Ciebie mam
Kocham Cie najpiękniejsza
bezwarunkowo!!
czekałem na jedną w życiu chwile
na taką miłość której pozbyć się nie sposób
doczekałem wielkiej tak!! na Boga Kocham Cie choć się do mnie słowem odezwij
zanim i dziś umrę!!
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating