-- poranek --
znów nie mogłam
rano znaleźć drogi
do codzienności
poranka
nie mogłam trafić
tak zagubiona
w dużym emigracyjnym
łóżku
jak na oceanie
jest małą wyspą
dla moich zaspanych
emocji
wcale niełatwo
tu znaleźć poczucie czasu
łatwo je strącić
w niebyt i zmącić odczucie
gdy poranny chłód
wypacza chód
2.08.2011
rano znaleźć drogi
do codzienności
poranka
nie mogłam trafić
tak zagubiona
w dużym emigracyjnym
łóżku
jak na oceanie
jest małą wyspą
dla moich zaspanych
emocji
wcale niełatwo
tu znaleźć poczucie czasu
łatwo je strącić
w niebyt i zmącić odczucie
gdy poranny chłód
wypacza chód
2.08.2011
Może zamiast tak gadać o tym wierszu...
Niech wypowie się o mnie ta muzyka: http://www.jamendo.com/pl/track/743332A teraz...poet goes to sleep...and never wake up :-D
My rating
My rating
My rating
My rating
@Woj
ups...zjadłam:( nawet gorzkiej nie ma...ech to są własnie skutki uzależnienia:)@Woj
nie tylko:) też dla ucieczki od tego, co mocno trąci rutyną, dla odświeżenia i trochę dla...czekolady!!:) w zyciu rzadko korzyści są proporcjonalne do trudu:) niezaleznie od tego czy in plus czy in minus - różnice są prawie zawsze znaczące:) tak mnie się zdaje:)