(Moja Mała Polska) Ikra
rytuał wymiany energii
pod jasnym spojrzeniem gwiazd
morze toczy nieustającą rozmowę
z porami roku i fazami księżyca
codziennie nowa historia
opowiedziana łagodnym szumem
albo energetycznym w zburzeniem
molekularnie zasłuchana dusza
pochłania witalność alg
i wyprofilowanie bursztynu
przypływem i odpływem
nigdy stagnacją pisklęce upierzenie
obrasta perspektywą horyzontu
atomy ewoluują ku przestrzeni
w punkcie wyjścia wydma
bez perspektyw na plon
jak fala wdzierająca się w głąb lądu
z mewim nawoływaniem
czas wyruszyć na południe
gdzie powietrze pozbawione jodu
wypróbuje wytrzymałość skorupy
stamtąd już bez granic
w dowolnym kierunku
pod jasnym spojrzeniem gwiazd
morze toczy nieustającą rozmowę
z porami roku i fazami księżyca
codziennie nowa historia
opowiedziana łagodnym szumem
albo energetycznym w zburzeniem
molekularnie zasłuchana dusza
pochłania witalność alg
i wyprofilowanie bursztynu
przypływem i odpływem
nigdy stagnacją pisklęce upierzenie
obrasta perspektywą horyzontu
atomy ewoluują ku przestrzeni
w punkcie wyjścia wydma
bez perspektyw na plon
jak fala wdzierająca się w głąb lądu
z mewim nawoływaniem
czas wyruszyć na południe
gdzie powietrze pozbawione jodu
wypróbuje wytrzymałość skorupy
stamtąd już bez granic
w dowolnym kierunku
My rating
My rating
My rating
My rating