Ciemna strona księżyca

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 5


wszedłem w mury starych kamienic
rozsiadłem na zimnych schodach
chłód otulił kamienne ludzkie posągi
zobojętniałe na wczorajszą miłość

na pustym podwórku, wytrysnęła słona fontanna
kryształki tłuką o bruk
może zdążę złapać
ocalić

wszedłem między cienie
podniosły się umarłych głosy
objął mnie zimnym ramieniem
smutek ich wieczny

spojrzałem w niebo
szukając w nim odpowiedzi
a na nim księżyc świecił jaśniej
po ciemnej stronie



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.02.2025,  Ula eM