by biło więcej

5.0/5 | 4


moknę na deszczu
w szumie wody się zapadam
jaka dobra czekolada

ciszy łyżeczką karmiony
w dłoni w sen się poskładam
w gardle sucho próbuję
przełknąć chwilę z tobą

zmęczony umykam w świat niewiadomy
gdziekolwiek tak samotny

idzie wypełnione życiem życie
jak na statku niepożądany ogień
ciągle do przodu nie oglądam telewizji

słucham wierzby płaczu
pozbieram gruszki
zapalę serce by biło więcej



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.06.2023,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: