Dlaczego kocham Norwida?
puste frazesy
w ustach tych którzy zdają się być
ważni dla świata
brzmią jak echo
odbijające się od nagich ścian
zastanawiam się co Norwid
napisał o Byronie
czy to wszystko jest prawdziwe
ta krew która w żyłach krąży
żądza poznania tego co ukryte
wypełzanie z ciemności
dotykanie życia w jego niewinnej
postaci
nachodzą mnie myśli
które bolą
wbijają igły pod paznokcie
możemy przemówić do głuchych
wysłuchać niemych
spojrzeć oczami ślepców!
jestem zupełnie bezbronny
wyzuty z lęku i wątpliwości
nagi
a pod stopami świat mój
ułomny
światło jego rozproszone
wybucha we mnie płomieniem
niegasnącej ufności
w istnienie człowieka
w ustach tych którzy zdają się być
ważni dla świata
brzmią jak echo
odbijające się od nagich ścian
zastanawiam się co Norwid
napisał o Byronie
czy to wszystko jest prawdziwe
ta krew która w żyłach krąży
żądza poznania tego co ukryte
wypełzanie z ciemności
dotykanie życia w jego niewinnej
postaci
nachodzą mnie myśli
które bolą
wbijają igły pod paznokcie
możemy przemówić do głuchych
wysłuchać niemych
spojrzeć oczami ślepców!
jestem zupełnie bezbronny
wyzuty z lęku i wątpliwości
nagi
a pod stopami świat mój
ułomny
światło jego rozproszone
wybucha we mnie płomieniem
niegasnącej ufności
w istnienie człowieka

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating