Ziemniaki
Kochał ją szaleńczo
chciał zostawić swoje
stare życie
i zacząć od nowa właśnie z nią
Ona kochała go
tylko trochę
a może nawet wcale
więc po pewnym czasie
wspaniałomyślnie postanowiła
zostawić go
w jego starym życiu
u boku żony
wyjechała daleko
żeby zmienić nierówny układ
pomiędzy życiem a marzeniem
Ale znalazła się przejazdem
w swoim dawnym mieście
Szła wiosenną ulicą
w rozpiętym płaszczu
energicznie stukając obcasami.
Jego żona wracała z zakupów
zobaczyła
ją
a potem już tylko
pulsującą czerń przed oczami
ziemniaki potoczyły się
na chodnik.
chciał zostawić swoje
stare życie
i zacząć od nowa właśnie z nią
Ona kochała go
tylko trochę
a może nawet wcale
więc po pewnym czasie
wspaniałomyślnie postanowiła
zostawić go
w jego starym życiu
u boku żony
wyjechała daleko
żeby zmienić nierówny układ
pomiędzy życiem a marzeniem
Ale znalazła się przejazdem
w swoim dawnym mieście
Szła wiosenną ulicą
w rozpiętym płaszczu
energicznie stukając obcasami.
Jego żona wracała z zakupów
zobaczyła
ją
a potem już tylko
pulsującą czerń przed oczami
ziemniaki potoczyły się
na chodnik.
My rating
My rating
My rating
My rating
@ befana_di_campi
Dziękuję.My rating
Ziemniaki
Idealnie wieloznaczny wiersz z gatunku tych niezbędnych. O życiu.Z podziwem :)
My rating