Pies przy drodze
Jest droga. Przy niej - dom z podwórzem stoi
z psem na łańcuchu, który aut się boi.
Od świtu do zmroku i do świtu szczeka,
nie budząc przy tym litości człowieka.
Wtedy pojąłem - jestem pies przy drodze
o takiej samej, tylko ludzkiej trwodze,
która nie wzbudza litości niczyjej.
Jadą auta, czas płynie, łańcuch trze o szyję.
z psem na łańcuchu, który aut się boi.
Od świtu do zmroku i do świtu szczeka,
nie budząc przy tym litości człowieka.
Wtedy pojąłem - jestem pies przy drodze
o takiej samej, tylko ludzkiej trwodze,
która nie wzbudza litości niczyjej.
Jadą auta, czas płynie, łańcuch trze o szyję.
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Czytam: jestem psem przy drodze.My rating
My rating