W tańcu jest moja siła
Nie będę walczyć o pozoru szczęścia cień
Bo kiedy walka trwa
Dla siebie mnie coraz mniej
Jestem jak zasuszony kwiat
Który chciałby jeszcze pachnieć
Moja woń kolor i kształt
Jeszcze programowane są przez pamięć
Jeszcze chciałabym żyć
Kiedy przyszedł na to odpowiedni moment
Będę tańczyć nad przeszłości prochami
Podążaj za mną mój cieniu
W świetle chwały tej co przeżyła
Bo w tańcu jest ta moja siła
Kiedy już liczy się tylko tu i teraz
Nie pozwól się zdeptać
Te emocje w których się tłamsiłam
Nauczyły mnie że śmiech
Od łez cenniejszy jest
Odpuściłam więc sobie
To życie pełne iluzji
Bo kiedy śmiech od łez cenniejszy jest
Nic nie przeszkadza mi
By od wschodu do zachodu
Życiem się zachwycać
W tym wyjątkowym tańcu
Nie będę walczyć
Bo to ten czas
By się zachwycać
By wykorzystać szansę
By sobie obiecać
Że już do końca
Z sobą przejdę
Te wszystkie noce
Te wszystkie dnie
Bo kiedy walka trwa
Dla siebie mnie coraz mniej
Jestem jak zasuszony kwiat
Który chciałby jeszcze pachnieć
Moja woń kolor i kształt
Jeszcze programowane są przez pamięć
Jeszcze chciałabym żyć
Kiedy przyszedł na to odpowiedni moment
Będę tańczyć nad przeszłości prochami
Podążaj za mną mój cieniu
W świetle chwały tej co przeżyła
Bo w tańcu jest ta moja siła
Kiedy już liczy się tylko tu i teraz
Nie pozwól się zdeptać
Te emocje w których się tłamsiłam
Nauczyły mnie że śmiech
Od łez cenniejszy jest
Odpuściłam więc sobie
To życie pełne iluzji
Bo kiedy śmiech od łez cenniejszy jest
Nic nie przeszkadza mi
By od wschodu do zachodu
Życiem się zachwycać
W tym wyjątkowym tańcu
Nie będę walczyć
Bo to ten czas
By się zachwycać
By wykorzystać szansę
By sobie obiecać
Że już do końca
Z sobą przejdę
Te wszystkie noce
Te wszystkie dnie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating