AŻ DO AKSAMITÓW ZENITÓW

5.0/5 | 2


AŻ DO AKSAMITÓW ZENITÓW

Nieprzyjacielu łez
rozmarz się i korzystaj
hołub jej ciche pragnienia
póki jeszcze dreszcz
w pokoju magii i złudzeń
winny'ś jest zmysłom
nagości jej pełni
czułych jej spojrzeń
dotyku błądzeń
wśród kształtnych nagości
cudu wilgotnych ust

Póki posiadasz przywilej
westchnień przedsennych
obcowań z zapachem błękitu
w cieple wonnych promieni
tuż po Słońca wschodzie
delektowania deszczem
aksamitów kochanki zenitów
w miodnie bezsennym powietrzu
kradnij każdy zmierzch
ofiaruj jej świtom
nieprzyjacielu łez

⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 16 stycznia '23



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: