Sułtańska refleksja cz. 2

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 1


Tak sobie myślę: żony miał aż cztery,
byle nie kłótliwe albo jakieś hetery
jedna mogła lubić z makiem kluski
z drugą uprawiał seks też francuski

Trzecia używała pachnącego kremu
razem z czwartą najlepsze z haremu
lecz nad kwestią pewnie łamał głowę
jak przetrzymać aż cztery teściowe ?

Głowił się pewnie niejeden od wielu lat
aż któryś wymyślił, przecież cały świat
jest ich pełen: piękne panny i dziewoje

A żadna jego wszak wtedy nie zapyta,
a kiedy panie będzie moja rewizyta ?
myślał tak przed wojną wkładając zbroję

Potem porywał śliczne wyłącznie dziewice
i miał wkrótce cztery żony oraz nałożnice…
bo nie było w małżeństwach żadnego już erzacu

Jeśli zaś jakaś namolna mamuśka w odwiedziny
pragnęłaby wpaść znienacka doń na imieniny

no problem
po prostu nie wpuszczał baby… do pałacu



 
COMMENTS


My rating

My rating: