Człowieczeństwo
Pośród gąszczu słów
ukrzyżowane myśli krążą
orbitą wątłej źrenicy
Próbują ukryć
konwulsyjną ranę
zabliźnioną nadzieją –
świadomością gwoździ
które przepełnione łaską
zakażają skrzeplinę bólu
Nasączone krwią
chcą udźwignąć mękę
przełknąć gorzką prawdę
śmierci przedwcześnie zasądzonej
Jednakże ciężar łzy
zablokował przepływ
miłosierdzia Bożego
Anioł bezskrzydły
zapomniał współrzędnych
Przędza ciemności
spowiła ziemię
Przepadło życie
została ufność że
świt zapłonie
błogosławieństwem miłości
Kasia Dominik
ukrzyżowane myśli krążą
orbitą wątłej źrenicy
Próbują ukryć
konwulsyjną ranę
zabliźnioną nadzieją –
świadomością gwoździ
które przepełnione łaską
zakażają skrzeplinę bólu
Nasączone krwią
chcą udźwignąć mękę
przełknąć gorzką prawdę
śmierci przedwcześnie zasądzonej
Jednakże ciężar łzy
zablokował przepływ
miłosierdzia Bożego
Anioł bezskrzydły
zapomniał współrzędnych
Przędza ciemności
spowiła ziemię
Przepadło życie
została ufność że
świt zapłonie
błogosławieństwem miłości
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating