GDZIEŚ, GDZIE…
GDZIEŚ, GDZIE…
Nie oglądaj się za siebie
nie każ oczom
w oczy jej wpatrzonym
serce moje nim okrzepniesz
w marzenia wtulone
bezsilnie wzniesiesz wysoko
Dysząc ciężko
nie czekając nim omdlejesz
wśród brzydoty
smutnej i toksycznej
dojmującej wyobraźnię
zanim w pustce prozy świata…
Nie zgłupiejesz
nim przepadną huczne słowa
nim spopielą
strofy rymów śpiewne
w pozłoconych tomach wierszy
nim zimną okryją bielą
Nim oślepi, nim pochłonie je
ostatni zachód Słońca
rozpłynie we mgle
osobliwie samotnej ciemności
gdzieś, gdzie…
nie ujrzysz już nic
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 16 grudnia '22
Nie oglądaj się za siebie
nie każ oczom
w oczy jej wpatrzonym
serce moje nim okrzepniesz
w marzenia wtulone
bezsilnie wzniesiesz wysoko
Dysząc ciężko
nie czekając nim omdlejesz
wśród brzydoty
smutnej i toksycznej
dojmującej wyobraźnię
zanim w pustce prozy świata…
Nie zgłupiejesz
nim przepadną huczne słowa
nim spopielą
strofy rymów śpiewne
w pozłoconych tomach wierszy
nim zimną okryją bielą
Nim oślepi, nim pochłonie je
ostatni zachód Słońca
rozpłynie we mgle
osobliwie samotnej ciemności
gdzieś, gdzie…
nie ujrzysz już nic
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 16 grudnia '22
My rating