Minerał
Nawet święty by się wściekł
słysząc pytanie:
którędy do diabła?
Dlatego zamykam inspekt dnia,
usypiam dziewczynę z burzy,
by inkwizycja nie znalazła
czasu na receptę.
Mijam piąty żywioł,
świetliki w myślach,
które przyćmiewają leczenie kanałowe
żywego słowa.
Sepia.
Wspólny mianownik bez licznika
zmieniam na dumę
ukrytą w pudełku po zapałkach
Czekam na odbudowę mostu.
Kiedy się obudzę,
ubiorę rekomendację
czarnych rękawiczek
i zatkam kanał ściekowy
do piekła.
Selenit.
Kasia Dominik
słysząc pytanie:
którędy do diabła?
Dlatego zamykam inspekt dnia,
usypiam dziewczynę z burzy,
by inkwizycja nie znalazła
czasu na receptę.
Mijam piąty żywioł,
świetliki w myślach,
które przyćmiewają leczenie kanałowe
żywego słowa.
Sepia.
Wspólny mianownik bez licznika
zmieniam na dumę
ukrytą w pudełku po zapałkach
Czekam na odbudowę mostu.
Kiedy się obudzę,
ubiorę rekomendację
czarnych rękawiczek
i zatkam kanał ściekowy
do piekła.
Selenit.
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating