Bilet pierwszej klasy

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 6


Pochwyciłem przeznaczenie w obie ręce,
teraz mam splot wydarzeń pewnych swych korzeni –

niezależnych, a jednak wspólnych
bo łączy nas zbliżenie ciał niebieskich,

a dzieli nas tylko to, co nas łączy.

Zależny od Boga, ulepiony z wiatru, ognia, śliny i pajęczyny?
Mam twych linii papilarnych kruszec

w swym sercu zabarykadowałem: Spełnienie
i rysy twarzy uzbieram na bilet...

Wyznaczę szlaki, których wygony łez i kreacja pól muzealna,
których danina nocy i sytość dnia spoczywa między nami

do Nieba.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.11.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.11.2022,  Kandr

My rating

My rating:  
06.11.2022,  Edward Cz