Zanurzona w listopadowej zadumie

author:  Kasia Dominik
4.2/5 | 4


Jakże prawdziwe, a zarazem znamienne są słowa ks. Jana Twardowskiego: „Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą (…)”. To najprawdziwsza prawda. Wystarczy chociażby tylko wspomnieć tych cudownych ludzi, których miałam zaszczyt poznać bądź to osobiście, bądź poprzez ich wiersze zamieszczane na różnych portalach społecznościwych. Byli wśród nich: Barbara Mazurkiewicz, Ryszard Rodzi, Janusz Cygan, Piotr Baranowski, Janina Halagarda, Ryszard Szociński, Dariusz Piotr Beze, Janina Woźniak, Zbyszek Smulko, Edward Skwarcan, Mirosław Jerzy Gontarski, Barbara Rosiek, a to tylko czubek Panteonu.
Kiedyś stąpali po ziemi, teraz pływają po piaszczystych morzach nieba. Na błękitnych, bujnych obłokach ścielą poezję słowem. Każdego dnia mają swój holidej, każdej nocy holinajt, to ich nienaruszalne prawo wieczności nieskończonej. W domu Ojca białość, białość, i jeszcze więcej białości w ich wierszach gości. Kiedy moje, twoje, nasze ziemskie marzenia pękają jak bańka mydlana, ich w jednej chwili cieszą się ciszą przemilczaną.
Czy jeszcze kiedyś dane mi będzie zobaczyć twarze tych, którzy swoim życiem świadczyli o życiu tak prawdziwie? Czy, kiedy i ja przeminę, będę mogła przytulić choć jednego z nich, ziemskich poetów (nieśmiertelnych), którzy teraz wiersze czytają Bogu? Pragnę tego doświadczyć!
Kiedy stracę zasięg doczesnego dialogu z samą sobą, pragnę wyrzucić z pamięci ułomność okaleczonego chorobą ciała, i stać się wolną, tak po prostu! Pragnę wyrzucić do kosza niepamięci lata błagalnego krzyku: „Weźcie mnie ze sobą!”. Samotność pośród tłumów, dni, w których po trzykroć grzmiało, huczało, noce, które bezsennością kaleczyły bardziej niż złamanym piórem. Tak, tego właśnie pragnę, tego chcę… bym i ja mogła posłuchać wierszy za życia napisanych, po śmierci czytanych. Abym znowu mogła usłyszeć coraz ciszej szumiący las, w którym nawet mrówki przestają pracować, gdy poeta zasypia.

Kasia Dominik



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.11.2022,  mroźny

My rating

My rating:  
02.11.2022,  Edward Cz

My rating

My rating:  

My rating

My rating: