CZY TEŻ ?
CZY TEŻ ?
Rozumieć cię zaczynam
gdy niekiedy rozmyślasz, czy też
starcem staniesz pomarszczonym
jedną z tych istot powolnych
wątłą, z niesprawnością dłoni
przerażoną… idąc przez ulicę
i gdy nieporadnie schodami gramoli
do wysuszonego owocu podobną
cicho siedzącą w kołyszącym fotelu
ściskając laskę kurczowo
i dawno przeczytaną książkę zabytkową
odwiedzaną przez duchy wspomnień
Młodsze dreptaki niepomne, że chwilowo
popatrzą na ciebie
niczym na obcość szczególną
w zamglone nostalgią nie patrząc oczy
i wzrok wiedzieć czemu odwrócą
będą nawet nadopiekuńczy
serdeczni… choć nienachalnie czuli
jakby chcieli zachować pozory
a ty będziesz z rozrzewnieniem o zmierzchu
zamierzchłe wspominał wieczory
gdy tańczyłeś z nią cudnie
nago jak na wyspie bezludnej
i kochałeś do brzasku
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………………… T☀ruń - 17 grudnia '23
Rozumieć cię zaczynam
gdy niekiedy rozmyślasz, czy też
starcem staniesz pomarszczonym
jedną z tych istot powolnych
wątłą, z niesprawnością dłoni
przerażoną… idąc przez ulicę
i gdy nieporadnie schodami gramoli
do wysuszonego owocu podobną
cicho siedzącą w kołyszącym fotelu
ściskając laskę kurczowo
i dawno przeczytaną książkę zabytkową
odwiedzaną przez duchy wspomnień
Młodsze dreptaki niepomne, że chwilowo
popatrzą na ciebie
niczym na obcość szczególną
w zamglone nostalgią nie patrząc oczy
i wzrok wiedzieć czemu odwrócą
będą nawet nadopiekuńczy
serdeczni… choć nienachalnie czuli
jakby chcieli zachować pozory
a ty będziesz z rozrzewnieniem o zmierzchu
zamierzchłe wspominał wieczory
gdy tańczyłeś z nią cudnie
nago jak na wyspie bezludnej
i kochałeś do brzasku
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………………… T☀ruń - 17 grudnia '23

My rating
My rating
My rating