Naprawdę, nic nie umiera.

author:  Zbigniew Budek
0.0/5 | 0


(Daj wiarę temu, że nic nie umiera nic)


tak zupełnie do końca
nie wierzę w to
że Polska miałaby być metaforą
mam miejsca w pamięci
siedmioletniego chłopaka
może miałem osiem lat
bywałem w lesie bogatym
w runo leśne a pod nim
ludzie bez szansy na protesty
spokojnie oddawali się śmierci
tak jak las albo inne lasy
odrosły w nieśmiertelność
na piaskach Piaśnicy
tam gdzie dzisiaj jagody i grzyby
będą wydobywać bursztyny
był las
nie ma lasu
modlitwy nad wspomnieniem
kłamstwa i godziwości
i moje
dwadzieścia kilka lat do setki
na zdrowie
na rzeź dla cnót
i kłamstw nie za swoje grzechy
a jednak z pokory
kolejny raz odrośnie las
a pod nim bursztyny
jak z poprzednich epok

Poem versions


 
COMMENTS


wiersz

z obrazami z ostatnich 40 tysięcy lat, na tyle lat szacuje się powstawanie bursztynu.