Inni | version: 2.12.2023 00:27
Nie interesuje ich nieskończoność,
niewiedza jest błogosławieństwem,
czyż nie są błogosławieni ubodzy, cisi ?
To bardzo sprytne
wszystko zepchnąć na Boga,
i radość i winy,
a samemu
tkwić w nicości,
z różańcem owiniętym wokół nadgarstka
powoli zamieniać się w słup soli.
A ja wiem / zaprawdę, wiem/,
że błogosławieni ci, którzy wciąż żyją,
czują,
i oddają swoje życie, gram za gramem,
nie żałując.
Święci, a nawet o tym nie wiedzą.
Jak opłatek połamany na kawałki,
chlebek boży,
cudownie wyczerpywalny,
są.
niewiedza jest błogosławieństwem,
czyż nie są błogosławieni ubodzy, cisi ?
To bardzo sprytne
wszystko zepchnąć na Boga,
i radość i winy,
a samemu
tkwić w nicości,
z różańcem owiniętym wokół nadgarstka
powoli zamieniać się w słup soli.
A ja wiem / zaprawdę, wiem/,
że błogosławieni ci, którzy wciąż żyją,
czują,
i oddają swoje życie, gram za gramem,
nie żałując.
Święci, a nawet o tym nie wiedzą.
Jak opłatek połamany na kawałki,
chlebek boży,
cudownie wyczerpywalny,
są.
Poem versions
My rating
My rating
My rating