W PRZYĆMIONYM ŚWIETLE LUNY

5.0/5 | 2


W PRZYĆMIONYM ŚWIETLE LUNY

Cień skrywa zmęczony dzień
z cicha w zmierzch przyobleka
na łagodnym brzegu nagim
szepce coś piasek miałki
flirtuje z lazuru jeziorną
przezroczystą tonią
siedzisz obok tak cicha
w rozmarzeniach zda pławisz
oczy twe płoną i toną
w rytmicznym metrum fal

Słuchasz jak słucham
myśli przypływów… odpływów w dal
gdzie sekretnych nocy tsunami
tam czekam na obcowanie
intymne relacje z gwiazdami
czwartego stopnia spotkanie
by brodzić… nie brudzić piórem
nie kaleczyć jak ostrzem rapieru
w przyćmionym świetle Luny
najmniejszej kartki papieru

⊰Ҝற$⊱………………………………………… Jezioro Ruduskie - 22 kwietnia '24



 
Kommentare


Meine Bewertung

Meine Bewertung:  

Meine Bewertung

Meine Bewertung: