Czerwona, zielona i żółta (rogerdarek23)

author: Moderator: Michał Zabłocki
0.0/5 | 0


Przy mojej ulicy dziadzio sprzedaje kolorowe papryki.    klara
Może ma je z ogródka, a może ma je z fabryki?    asiula_zet_
Nie powie, bo nie ma mowy. I tylko się uśmiecha.    ania_gorecka
Przy braku mowy uśmiech, to jest kiepska pociecha.     ewakty
Figlarz z dziadunia niewąski mimo setki na karku.    Augustyna
Co dzień się śmieje od szóstej. Dokładnie jak w zegarku.    ewakty
Posiada też inną zdolność: piłuje paznokcie w szpic.    ania_gorecka
Lecz oprócz tych dwóch rzeczy, nie umie całkiem nic.    asiula_zet_
Siedząc przy swoich paprykach, już z nudów całkiem kona.    ania_gorecka
I tylko podtyka je ludziom: czerwona? żółta? zielona?    ania_gorecka



 
COMMENTS