Gorzkie gody

author:  mroźny
5.0/5 | 8


To nie dumka na dwa serca
Ale taką być powinna
Sentymenty czas pozmieniał
Poszła w niebyt dawna przyjaźń

Nic już nie jest, jakie było
Pozmieniały się układy
Kiedyś razem — dzisiaj obok
Chociaż wciąż są partnerami

Ref.:
Mam chusteczkę haftowaną
Wszystkie cztery rogi
Jeśli kogoś potrzebuję
Rzucę mu pod nogi

Potem padnę na kolana
I ładnie poproszę
O jałmużnę, o banana
Czy o marne grosze



Ktoś obiecał złote góry
Inny luby krokodyla
Z tamtym niby się nie lubi
Mimo tego sztamę trzyma

Były już nie taki fajny
Fakt — pomaga, ale mało
Nie należy do ferajny
Reszta ma pokaźne wiano

Ref:
Mam chusteczkę haftowaną
Wszystkie cztery rogi
Kogo kocham, kogo lubię
Rzucę mu pod nogi

On mnie drażni, tamten zdradził
Ta stawia do konta
A ten, który skradł mi wianek
Wpycha w ręce wroga


Most:
I tak toczy się ów wózek
Wyrobionym torem
W końcu zawsze decydują
Układy pod stołem


(A chusteczkę haftowaną
Dobrze schowaj, bo to wiano)

Poem versions


 
 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.11.2025,  Rafał Gatny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.11.2025,  Ula eM