Pierwiosnki

0.0/5 | 0


Byłam w sadzie porankiem w przedwiośnie:
Wkoło dzieci różowe od biegu
Rwały drobne pierwiosnki spod śniegu
I pieściły je, gwarząc radośnie,
Że to w śniegu stulone tak rośnie...

W myśli miałam letnią ciszę skwarną,
Kiedy w bujne lipcowe godziny
Oszalałe tęsknotą dziewczyny,
Skryte w kwietną gąszcz, pszczołami gwarną,
Spiekłe usta do krwawych róż garną...



 
COMMENTS