(IPOGS, Song) Lili Marlene,Bezzseność M.
Nie chce mi się jeszcze o tej porze spać
Chociaż jest już późno a rano trzeba wstać
I kiedy na siłę kładę się
Coś kłuje w bok i jest mi źle
Do ciebie chciałbym biec
Do ciebie chciałbym biec
Biegają po głowie strzępy różnych spraw
Chcę myśli wyłączyć a nadal nie wiem jak
Przykrywam więc kołdrą zimny nos
Na portret twój kieruję wzrok
I tęsknię jak co noc
I tęsknię jak co noc
Chociaż jest już późno a rano trzeba wstać
I kiedy na siłę kładę się
Coś kłuje w bok i jest mi źle
Do ciebie chciałbym biec
Do ciebie chciałbym biec
Biegają po głowie strzępy różnych spraw
Chcę myśli wyłączyć a nadal nie wiem jak
Przykrywam więc kołdrą zimny nos
Na portret twój kieruję wzrok
I tęsknię jak co noc
I tęsknię jak co noc
My rating
My rating