Smutny oddech krawężnika (klamocik_)

author: Moderator: Michał Zabłocki
0.0/5 | 0


Na krawędzi załamania z chodnikiem    ~Frene
upadła kobieta    ~Marazm
z zeszycikiem    Cejlon
pełnym nieudanych wierszy    ~facet_o_wielu_nickach
o husarzach    Harry_the_Horse_
i ślusarzach    okmyrk
o malarzach    ~filigranowa
i kucharzach    ~Dilajla
o szczęściu, miłości i śmierci.    ~Meg__
O tym co łączy i dzieli    tibi58
nawet największych twardzieli.    ~PsZczÓła
O ptakach lecących wysoko    ~_1
i rybach płynących głęboko.    ~_1
O tym co smuci i cieszy    ~med_max
idących ulicą pieszych.    ~Frene
To wszystko zawierał ten zeszyt.    ~_1
Choć kiepska z niej była poetka,    ~med_max
to miała nadzieję że przetrwa    ~Marazm
na kartkach papieru w kratkę    klamocik_
wklejonych w szarą okładkę,    Amelia_16
bo chciała być sławna na świecie    ~agat
i zdjęcie mieć duże w gazecie.    ~zielony
Ale upadła z hukiem    ~Romantyk_
i słowo szlifuje brukiem    ~Marazm
naciąwszy czytelnika    ~Frene
na kancie krawężnika.    ~med_max

Wiersz powstał dnia 27.03.2003 na czacie Multipoezja w Onet.pl



 
COMMENTS