PIĘTNO PIĘKNA

PIĘTNO PIĘKNA

Świat mój na półkach
tomików wraz z gwiazdami
wiruje w pląsach
wokół Wenus twarzy
krągła jest miłość
jak kobieca planetac
cztery pory roku
kocha się w kometach
dnie ma swe i noce
wiele… wiele razy

Tańcząc, śpiewem syrenim
uniwers zachwyca
śniąc noc w noc lśni
w blasku poświaty Księżyca
Słońca słodyczą ciepłą
jakże muska czule
w wersach firmamentu z nami
w inne bieży światy
pastelami kosmosu
duszę Marsa maluje

Każdego wieczoru
przeradza się w piękno
tęczę szczęśliwości
ma upiętą u szyi
i właśnie dlatego…
miłość się nie starzeje
choć byśmy przez lat eony
wiek jej liczyli
to pięknem jej piętno…
w mrokach promienieje

⊰Ҝற$⊱……………………………………… Buenos Aires - 19 lutego '95