JAKBY BYŁ PO TO, BY NIE BYĆ
JAKBY BYŁ PO TO, BY NIE BYĆ
Niekorne me niemilczenie
wzgardy nieludzki krzyk
nie bezcześci ni ust mych
ni pióra
w inkauście jak w pienistym winie
Na nic przestrogi nędzne
dźwigane urągliwie
co by miały go ocalić
od niechybnej zguby
słowa grzęzną mi w krtani
gdy patrzę na mój świat
nieszczęsny
w coraz to ciemniejszych chmurach
tracący swe piękno nietrwałe
jakby był po to, by nie być
Jeno mi serce z każdym wersem
wrzącą krwią nabrzmiałe
rozdziera
i oczu źrenice w bólach
gdy i światło wdziera się z lękiem
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… Ostrów Wlkp. - 25 lutego '24
Niekorne me niemilczenie
wzgardy nieludzki krzyk
nie bezcześci ni ust mych
ni pióra
w inkauście jak w pienistym winie
Na nic przestrogi nędzne
dźwigane urągliwie
co by miały go ocalić
od niechybnej zguby
słowa grzęzną mi w krtani
gdy patrzę na mój świat
nieszczęsny
w coraz to ciemniejszych chmurach
tracący swe piękno nietrwałe
jakby był po to, by nie być
Jeno mi serce z każdym wersem
wrzącą krwią nabrzmiałe
rozdziera
i oczu źrenice w bólach
gdy i światło wdziera się z lękiem
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… Ostrów Wlkp. - 25 lutego '24
My rating
My rating
My rating