TWÓJ, MÓJ… NASZ
TWÓJ, MÓJ… NASZ
Twój świat, mój świat
nasz świat
coraz bardziej tandetny
woła o pomoc
zawodząc smutnym tonem
coraz bardziej głuchym szeptem
nie słyszysz, nie widzisz
nie możesz, nie chcesz, nie umiesz
tylko kradniesz
niezdarnie
bezkarnie
i używasz
zziajany
z przymrużonymi oczyma
kawałek doczesności
w imię prokreacji
łut szczęścia
wyrwany
z kawałka wieczności
nieosiągalnego wynalazku ludzkości
…
i by czynić sobie Ziemię poddaną
nie czynisz nic
szlachetny pogromco
i bezlitosny
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… Verano - 11 kwietnia '25
Twój świat, mój świat
nasz świat
coraz bardziej tandetny
woła o pomoc
zawodząc smutnym tonem
coraz bardziej głuchym szeptem
nie słyszysz, nie widzisz
nie możesz, nie chcesz, nie umiesz
tylko kradniesz
niezdarnie
bezkarnie
i używasz
zziajany
z przymrużonymi oczyma
kawałek doczesności
w imię prokreacji
łut szczęścia
wyrwany
z kawałka wieczności
nieosiągalnego wynalazku ludzkości
…
i by czynić sobie Ziemię poddaną
nie czynisz nic
szlachetny pogromco
i bezlitosny
⊰Ҝღ$⊱………………………………………………… Verano - 11 kwietnia '25

My rating
My rating