tory
tory
stoję na torach jak na dachu
patrzę przed siebie patrzę w bok
zastygłe w stali nitki czasu
prowadzą gdzieś daleko w mrok
dwa równoległe ciągi zdarzeń
po których jeden sunie los
gładkie jak z kartek kalendarze
jak wygolony śliski tors
tory złączone podkładami
co łącząc dzielą ciągi dwa
nigdy nie zbliżą się bokami
jak my w dystansie będą trwać
wokół kamienne gołoborza
jak rozdeptane perły gwiazd
leżą milcząco w swoich pozach
ciągi pustyni w sercach miast
nad nimi druty linie słupy
jak szubienice wbite w piach
trakcja reakcji na czas smuty
pociąg do torów skryty w snach
choć rozjeżdżają się w połowie
nie wiem czy swój osiągną cel
nim ktoś kto całkiem traci głowę
powie ostatnie farewell
PW
07.09.2024
stoję na torach jak na dachu
patrzę przed siebie patrzę w bok
zastygłe w stali nitki czasu
prowadzą gdzieś daleko w mrok
dwa równoległe ciągi zdarzeń
po których jeden sunie los
gładkie jak z kartek kalendarze
jak wygolony śliski tors
tory złączone podkładami
co łącząc dzielą ciągi dwa
nigdy nie zbliżą się bokami
jak my w dystansie będą trwać
wokół kamienne gołoborza
jak rozdeptane perły gwiazd
leżą milcząco w swoich pozach
ciągi pustyni w sercach miast
nad nimi druty linie słupy
jak szubienice wbite w piach
trakcja reakcji na czas smuty
pociąg do torów skryty w snach
choć rozjeżdżają się w połowie
nie wiem czy swój osiągną cel
nim ktoś kto całkiem traci głowę
powie ostatnie farewell
PW
07.09.2024

My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
aż dreszczem po plecachMy rating