cisza nad rzeką

5.0/5 | 3


wbity jak gwóźdź w drzewo
cztery ściany oplotły skronie
serce bije jest niewygodnie
ciśnienia nie wytrzymuję

z każdej strony niezadowolony
na mostach które spaliłem
płonie słońc tysiące

cokolwiek by nie zrobił
robię źle

uciekam myślami gdzieś nad rzekę
ona mnie rozumie
wolno suną chwile marzeń
z prądem chcę płynąć
poznaję ciszę od wewnątrz

cisza nad rzeką rozprasza złe myśli
niepotrzebnych zdarzeń
układam w sens zdanie
i tak nie pojmujesz o co chodzi w tej historii



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: