trzy razy
wynurzona z nocy ścieżka
dyskretnie połyskuje obietnicami
a ona celebruje każdy krok
pod myślami cicho skrzypi śnieg
znajomy kundel merda ogonem
i odprowadza na długość płotu
jej wzruszenie
M nasłuchuje odgłosów wsi
rozgląda się po ażurowym niebie
nim kogut zapieje
trzy razy głośno ci podziękuje
dyskretnie połyskuje obietnicami
a ona celebruje każdy krok
pod myślami cicho skrzypi śnieg
znajomy kundel merda ogonem
i odprowadza na długość płotu
jej wzruszenie
M nasłuchuje odgłosów wsi
rozgląda się po ażurowym niebie
nim kogut zapieje
trzy razy głośno ci podziękuje
My rating
My rating
My rating
My rating