Eskalacja wiosenności
Na majowej łące kwiatów co niemiara,
w kolorowych sukniach pięknych jak z żurnala.
Płatki otwierają od samego rana,
gdy na nieboskłonie słońce się im kłania.
Stokrotki i chabry z kaczeńcami tkają
kobierce wonności nicią pozłacaną.
Malutkie motyle fruwają ochoczo,
kiedy polne zioła zapach zdrowia niosą.
Modre niezabudki wsłuchane w rudzika,
tańczą z dzwoneczkami, gdy zajączek kica.
A w zielonej trawie umajonej rosą,
bzyczą małe pszczółki i z deszczem się droczą.
Na gałązkach brzozy kosy wiją gniazda,
by chronić pisklęta, gdy pogoda wietrzna.
Z kolei sarenki swawolą wesoło,
podziwiając wiosny cudne arcydzieło.
Warto też pamiętać, że storczyk łąkowy
to roślina, która wymaga ochrony.
Zrywać jej nie wolno, podobnie jak kłoci,
aby nie rozzłościć przyrody dobroci.
Kasia Dominik
w kolorowych sukniach pięknych jak z żurnala.
Płatki otwierają od samego rana,
gdy na nieboskłonie słońce się im kłania.
Stokrotki i chabry z kaczeńcami tkają
kobierce wonności nicią pozłacaną.
Malutkie motyle fruwają ochoczo,
kiedy polne zioła zapach zdrowia niosą.
Modre niezabudki wsłuchane w rudzika,
tańczą z dzwoneczkami, gdy zajączek kica.
A w zielonej trawie umajonej rosą,
bzyczą małe pszczółki i z deszczem się droczą.
Na gałązkach brzozy kosy wiją gniazda,
by chronić pisklęta, gdy pogoda wietrzna.
Z kolei sarenki swawolą wesoło,
podziwiając wiosny cudne arcydzieło.
Warto też pamiętać, że storczyk łąkowy
to roślina, która wymaga ochrony.
Zrywać jej nie wolno, podobnie jak kłoci,
aby nie rozzłościć przyrody dobroci.
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating